Od teraz do Toskanii

Jako husky zaliczany do rasy nordyckiej, Smilla niekoniecznie jest typem psa dla Toskanii. Ale jeśli ty, podobnie jak Claudia i Ulf F. z Hamburga, podróżujesz samochodem z klimatyzacją i znajdziesz na wakacjach dużo cienia i wody, aby się ochłodzić, psy takie jak Smilla również są tego zdania: „Najważniejsze jest to, że Jestem z moimi ludźmi!” Pomysł tygodniowej podróży na południe z dwójką dzieci i psem husky zrodził się dość spontanicznie. A ponieważ Claudia F. za pośrednictwem Facebooka na „Toskania z psemDowiedziawszy się o tym, 18 lipca szybko napisała SMS-a do Elisy Santoni. Powinien to być dom na wyłączność, z basenem i ogrodzonym ogrodem. Właściciele psów wiedzą z doświadczenia, że ​​planowanie wakacji z czworonożnym przyjacielem zwykle zajmuje dużo czasu. Jednak – jak to często bywa – Elisa Santoni sprawiła, że ​​niemożliwe stało się możliwe i wczesnym wieczorem w czwartek (21 lipca) mieszkańcy Hamburga siedzieli w samochodzie i jechali w stronę Toskanii.

Dom wakacyjny Toskania z psem

 


Po uruchomieniu filmu dane zostaną przesłane do Google. Rozpocznij odtwarzanie filmu tylko wtedy, gdy wyrażasz na to zgodę.

 

Po prostu odpocznij i zrelaksuj się”

Było to około wpół do trzeciej następnego dnia Posiadłość Montecatini osiągnięto i zaledwie pół godziny później cała rodzina bawiła się w basenie. „Upał był całkiem niezły” – wspomina Claudia F., ale na wzgórzu wiał orzeźwiający wiatr i Smilla szybko znalazła najlepsze miejsca w cieniu”. Ponieważ rodzice i dzieci zgodzili się, że to miały być wakacje, w których można spędzać wolny czas i odpoczywać, nie było ani wspaniałego programu zwiedzania, ani wycieczek na plażę. W zasadzie mieszkańcy Hamburga opuszczali obszerną posiadłość tylko na wieczorne spacery lub zakupy w wiosce. Trzeba powiedzieć, że posiadłość Montecatini to nienaruszone borgo, maleńka wiejska wioska o średniowiecznych korzeniach, która aż do drugiej wojny światowej była całkowicie samowystarczalna. A w dawnej willi Villa Montecatini wczasowicze z dalekiej północy i tak mieli mnóstwo miejsca.

Toskania z psem: wakacje na zwolnienie tempa

Podczas gdy Lotta (14 l.) i Matti (16 l.) większość czasu spędzali przy basenie i byli bardzo zadowoleni z WiFi, rodzice w końcu mieli czas, aby rozsiąść się wygodnie na leżaku z dobrą książką.

W międzyczasie Smilla kręciła się po dużej posiadłości, przywitała przyjaznego labradora pary właścicieli i po krótkim czasie całkowicie przerzuciła się na wakacje – podobnie jak jej dwunożni przyjaciele.

Wnioski: „To było naprawdę wspaniałe, że od czasu do czasu otrzymywaliśmy dokładnie to, co nam odpowiada” – mówi Claudia F. Osobiste rady Elisy Santoni szczególnie jej przypadły do ​​gustu. Ludzie nie są już przyzwyczajeni do takich usług. „To były wspaniałe wakacje, w których mogliśmy zwolnić tempo i dla nas wszystkich – łącznie ze Smillą – było po prostu wspaniale! Mogę tylko polecić Toskanię z psem.”.

Na wakacjach ze Smillą.
Na wakacjach ze Smillą.